Koc wełniany
Piękny koc wełniany zawieszony na oparciu fotela to nie tylko elegancka ozdoba Twojego pokoju. W długie, jesienne wieczory staje się wręcz niezbędny – samą obecnością zachęca by usiąść i otulić się jego puszystym ciepłem. Najlepsze okrycia robi się z naturalnej wełny kóz kaszmirskich, peruwiańskich lam i alpak, oraz z sierści wielbłądów i australijskich merynosów. Mimo różnego pochodzenia, posiadają kilka cech wspólnych: przez wiele lat zachowują właściwości, jakie miały włosy zwierząt jeszcze przed ostrzyżeniem, lub wyczesaniem z żywego runa, czyli w zimie rozszerzają się i tworzą grubą warstwę termoizolacyjną, zaś w ciepłe dni kurczą i przepuszczają powietrze. Dzięki temu ciało śpiącego zachowuje optymalną temperaturę gdyż skóra oddycha i nie przegrzewa się – oraz nie poci! Mają też właściwości zdrowotne: łagodne ciepło rozgrzewa i rozluźnia mięśnie, uśmierza bóle i przyspiesza krążenie krwi – co leczy stany zapalne – oraz pomaga w chorobach układu kostnego, jak dolegliwości reumatyczne kręgosłupa i stawów.
Zaleca się je dla osób, które dużo pracują przy komputerach, gdyż naturalną cechą wełny jest zdolność do emitowania ujemnej jonizacji elektrostatycznej, która zobojętnia niezdrowe oddziaływanie promieniowania elektromagnetycznego na organizm człowieka – wytwarzanego przez nasze telefony komórkowe, laptopy i telewizory.
Koc z wełny owczej
Koc zrobiono z wełny owiec hodowanych na Litwie w warunkach ekologicznych, którą ręcznie gręplowano a następnie utkano na tradycyjnych krosnach w Polsce. Przez wiele lat zachowuje cechy, jakie miały włosy żywej owcy jeszcze przed jej ostrzyżeniem, które w zimie rozszerzały się i tworzyły grubą warstwę termoizolacyjną, zaś latem w naturalny sposób kurczyły i przepuszczały powietrze. Z tego względu człowiek okryty wełnianym kocem zachowuje optymalną temperaturę ciała podczas snu: skóra oddycha, nie przegrzewa się i nie poci! Owcze runo ma też zastosowanie medyczne: łagodnie rozgrzewa i rozluźnia wszystkie mięśnie, uśmierza bóle i przyspiesza krążenie krwi – co leczy stany zapalne – oraz pomaga w chorobach układu kostnego, jak dolegliwości reumatyczne kręgosłupa i stawów. Inną cechą wełny jest zdolność do emitowania ujemnej jonizacji elektrostatycznej, która zobojętnia niezdrowe oddziaływania promieniowania elektromagnetycznego na organizm człowieka – wytwarzanego przez nasze telefony komórkowe, laptopy i telewizory.
Można go prać ręcznie w temperaturze 40 C z dodatkiem łagodnych środków piorących z dodatkiem lanoliny – bez chlorowania. Suszymy w sposób naturalny, czyli nie wykręcamy i nie wirujemy, ale rozkładamy w ciepłym i przewiewnym miejscu.
Koc z wełny jagnięcej
Koc zrobiono z poszycia jagniąt hodowanych w warunkach ekologicznych – wśród litewskich łąk i lasów – które nie przekroczyły jednego roku życia. Strzyże się je bardzo ostrożnie, co pozwala uzyskać wyjątkowo czystą i delikatną wełnę, którą grępluje się ręcznie i tka na tradycyjnych krosnach w Polsce. W ten sposób powstaje niezwykle miękka przędza nie drażniąca ludzkiej skóry, dlatego jest polecana dla osób o wrażliwej cerze – zwłaszcza dla alergików!
Runo jagnięcia długo zachowuje cechy, jakie miały włosy młodej owcy jeszcze przed ostrzyżeniem, które w zimie rozszerzały się i tworzyły grubą warstwę termoizolacyjną, zaś w lecie w naturalny sposób kurczyły i przepuszczały powietrze. Dzięki temu jest to bardzo ciepłe, ale lekkie i przewiewne okrycie, które zapewnia ludziom optymalną temperaturę ciała podczas snu, gdyż nasza skóra oddycha i nie przegrzewa się – a my nie pocimy! Ma także szereg właściwości zdrowotnych: łagodnie rozgrzewa i rozluźnia wszystkie mięśnie, uśmierza bóle i przyspiesza krążenie krwi – co leczy stany zapalne – oraz pomaga w chorobach układu kostnego, jak dolegliwości reumatyczne kręgosłupa i stawów.
Małą znaną cechą wełny jest zdolność emitowania ujemnej jonizacji elektrostatycznej, która zobojętnia niezdrowego oddziaływania promieniowania elektromagnetycznego na organizm człowieka – wytwarzanego przez nasze telefony komórkowe, laptopy i telewizory.
Koc z wełny jagnięcej można prać ręcznie w temperaturze 40 C z dodatkiem łagodnych środków piorących z dodatkiem lanoliny – bez chlorowania. Suszymy w sposób naturalny, czyli nie wykręcamy i nie wirujemy, ale rozkładamy w ciepłym i przewiewnym miejscu.
Koc z wełny alpaki
Wełna peruwiańskiej alpaki jest synonimem dobrego smaku i elegancji. Szyje się z niej wytworne okrycia, które wyróżniają się lekkim połyskiem i odpornością na zgniatanie, oraz luksusowe kołdry i koce. Jej właściwości sprawiają, że można się nimi okrywać przez cały rok, bo są bardzo ciepłe, ale jednocześnie lekkie i przewiewne. Zaś ciało człowieka, który śpi pod kocem z alpaki zachowuje optymalną temperaturę i wilgotność! Pomaga też w utrzymaniu zdrowia, bo uspokaja nerwy i pomaga w leczeniu migren, a także łagodnie rozgrzewa ciało, co zmniejsza reumatyczne bóle stawów i kręgosłupa, oraz leczy różne urazy i stłuczenia mięśni. Jest też bardzo trwały i odporny na zabrudzenia, bo nie przyciąga drobinek kurzu. To jedyna naturalna przędza zwierzęca, która jest w pełni hipoalergiczna, czyli nie powoduje żadnych uczuleń, dlatego jest polecana dla osób o wrażliwej cerze – zwłaszcza dla alergików! Koce wełniane są zalecane dla użytkowników telefonów komórkowych i laptopów, które emitują szkodliwą dla człowieka jonizację elektrostatyczną, gdyż neutralizuje i uwalnia nasz organizm z ich nadmiaru. Warto go czyścić w specjalistycznej pralni, ale dozwolone jest też pranie wodne – temperatura do 30 C! – z dodatkiem łagodnych środków piorących zawierających lanolinę – bez chlorowania. Suszyć w sposób naturalny, czyli nie wykręcać i nie wirować, ale rozłożyć w zacienionym i przewiewnym miejscu.
Koc z wełny wielbłądziej
Koc wykonano z sierści wielbłąda, która jest bardzo wytrzymała i odporna – świetnie chroni dromadera i baktriana (w. dwugarbny) przed zimnem, oraz wełny australijskiego merynosa. Sierść tych zwierząt składa się z miękkich, ale sprężystych i mocno skręconych włosów, które tworzą doskonałą warstwę termoizolacyjną gdyż zatrzymują wokół siebie warstewki powietrza co daje okrycie ciepłe, ale przewiewne – dlatego człowiek nie poci się pod nim. Wełna wielbłąda jest hipoalergiczna, więc nie wywołuje podrażnień skóry – co czyni ją przyjazną dla alergików! – i delikatna: grubość włosa 18 do 23 mikronów.
Zaleca się czyszczenie koca w pralni. Można też prać ręcznie w wodzie o temperaturze 30 C. z dodatkiem łagodnych środków do pielęgnacji wełen – bez chlorowania. Suszyć w sposób naturalny, czyli nie wykręcać i nie wirować, ale rozłożyć w zacienionym i przewiewnym miejscu.
Lekki i miękki koc z wielbłądziej wełny jest idealnym prezentem dla wielbicieli natury, którzy lubią popołudniową drzemkę. Jego właściwości cieplne są podobne do runa owiec, jednak koce typu „Camel” służą o wiele dłużej ze względu na swą trwałość i odporność na warunki zewnętrzne. To jedyne okrycie, z którego można korzystać przez cały rok, gdyż grzeje nas w zimie, zaś w lecie przepuszcza powietrze, dzięki czemu mamy w łóżku optymalny mikroklimat i temperaturę a nasze ciało nie rozgrzewa się nadmiernie podczas snu – i nie poci! Wełna wielbłąda ma szereg właściwości zdrowotnych: uspokaja nasz system nerwowy, bo delikatne włókienka masują ludzką skórę, co kojąco działa na psychikę człowieka i pomaga w leczeniu migren – oraz zapewnia spokojny sen! Szczególnie nadaje się dla osób z dolegliwościami reumatycznymi, gdyż łagodnie rozgrzewa stawy i kręgosłup, oraz usprawnia krążenie krwi, co uśmierza bóle, jakie odczuwamy przy stanach zapalnych kontuzji, złamań stłuczeń mięśni. Nie powoduje uczuleń – co szczególnie ważne dla alergików! – i wydziela naturalne, ujemne pole elektrostatyczne, które neutralizuje szkodliwą dla ludzi jonizację dodatnią emitowaną przez telefony komórkowe, laptopy i telewizory. Może się to przydać także w niejednym mieszkaniu, bo zabezpieczy je przed promieniowaniem żył wodnych.
Jest najtrwalszym futrem pochodzenia naturalnego: nie rozciąga się i nie ściera. Dlatego robi się z niej tkaniny na luksusowe płaszcze i kapelusze, które przez wiele lat zachowują elegancki wygląd. Oraz ekologiczne pledy o naturalnych barwach.
Koc z wełny kaszmirskiej
Koc z wełny kozy kaszmirskiej to synonim luksusu. Jest miękki i przytulny, nie drażni skóry i nie powoduje uczuleń – dlatego poleca się go wszystkim alergikom! Grzeje trzy razy lepiej niż wełna owcza a przy tym jest przewiewny, dlatego śpiący nie przegrzewa się – i nie poci! Przędza kozia jest delikatna i łatwo się rozrywa, dlatego wzmacnia się ją wełną z młodych owiec rasy merynos. Taka mieszanka daje trwałą i odporną na zgniatanie dzianinę, która nie brudzi się i nie pochłania zapachów. Pledy z kaszmiru polecamy użytkownikom telefonów komórkowych i laptopów, gdyż wełna neutralizuje i uwalnia organizm człowieka z nadmiaru jonizacji elektrostatycznej.
Tę wełnę otrzymuje się z sierści kóz żyjących na płaskowyżu Kaszmir u podnóża Himalajów. Chłodne, wysokogórskie powietrze, silne promieniowanie UV, oraz wilgotne mgły zalegające w dolinach wpłynęły na rozwój pokrycia, które dobrze chroniło zwierzęta w zimie. Lecz z nadejściem letnich upałów dzikie kozy zrzucały nadmiar włosów a miejscowi pasterze zbierali je – niteczka po niteczce! – z cierni krzewów, przez które stada przeciskały się w poszukiwaniu kępek trawy stanowiącej ich wyżywienie. Wyczesywano je również z sierści zwierząt trzymanych w przydomowych zagrodach. A potem ręcznie oddzielano długie i cienkie (16 mikrometrów ) włosy zewnętrzne od dolnej warstwy, która ma postać delikatnego puchu. Było to tak zajęcie trudne i pracochłonne, że przędza kaszmirska stała się najdroższym surowcem wełnianym na świecie. Z tego względu w Indiach i Pakistanie rozpoczęto hodowlę kóz na skalę przemysłową.