Istnieje wiele mitów dotyczących kłopotów z zasypianiem. Jednym z nich jest przekonanie, że jeśli zawiodą nas wypróbowane sposoby, w tym lekarstwa nasenne, to zawsze możemy liczyć na dobroczynny kieliszek wina lub koniaku. Prawdą jest, że alkohol wypity wieczorem może wywołać senność i tym samym ułatwić zasypianie. Po wypiciu niewielkiej ilości wysokoprocentowego napoju zwiększa się w organizmie człowieka ilość adenozyny – neuroprzekaźnika wywołującego sen. Ale trzeba pamiętać, że dzieje się to tylko w pierwszej fazie snu. Już po niedługim czasie następuje spadek stężenia tej substancji, co znacznie pogarsza jakość snu i prowadzi do przedwczesnego budzenia się! Posłuchajmy opowieści znajomych, którzy w ten sposób chcieli się uśpić, lecz szybko budzili się i nie mogli ponownie zasnąć, a rano wstawali z łóżka niewyspani.
Są jednak także inne przyczyny. Nawet umiarkowana ilość alkoholu powoduje w mózgu zwiększenie ilości fal delta – wpływających na sen, ale jednocześnie podnosi aktywność fal mózgowych z zakresu alfa, która normalnie nie występuje podczas snu. To zaś sprawia, że sen jest mniej regenerujący. Dodatkowo, blokowana jest najbardziej wartościowa dla snu faza REM, co także prowadzi do obniżenia jakości wypoczynku.
Groźną przypadłością, która pojawia się po wieczornym spożyciu alkoholu, są zaburzenia oddychania spowodowane nadmiernym rozluźnieniem się mięśni gardła. Sprzyja to chrapaniu oraz zwiększa możliwość powstawania bezdechu sennego – a to już sprawa poważna nie tylko ze względu na to, że prowadzi do chronicznego zmęczenia i trudności z koncentracją uwagi. Warto także pamiętać o moczopędnym działaniu alkoholu i to nie tylko piwa, co też prowadzi do przerywania snu, a tym samym do skracania go i pogarszania jego jakości. Wspomnijmy jeszcze tylko o zjawisku tolerancji na alkohol. Zdarza się, że osoba która dobrze zasypiała po jednym kieliszku wina, z czasem – dla uzyskania tego samego efektu – może potrzebować dwóch albo trzech, co może być początkiem problemów.
O tym, że nadmierna dawka piwa lub wódki powoduje następnego dnia po spożyciu znane wszystkim zaburzenia funkcjonowania organizmu ludzkiego – już nie piszemy. Jednym słowem: jest szereg innych, bezpieczniejszych i skuteczniejszych metod poradzenia sobie z bezsennością.